piątek, 9 października 2015

       To był zwyczajny zimowy wieczór,ferie świąteczne.Nie mogłam znaleźć sobie zajęcia więc weszłam na jeden z portali społecznościowych.Pisało się tam z przypadkowymi osobami,nie było mi to obce czasem zaglądałam tam,kiedy doskwierała mi nuda.Spędziłam tam już dłuższą chwile,prowadziłam kilka rozmów.Żadna z nich nie była długa,Osoby po drugiej stronie wydawały mi sie dziwne i nie miałam ochoty z nimi rozmawiać.Pomyslałam więc,ostatnia osoba i spadam stąd.Ta rozmowa zaczęła się inaczej niż wszystkie,rozmóca nie zadawał nudnych pytań typu;" jak masz na imię,skąd jesteś,ile masz lat".Rozmawialiśmi na rożne tematy o naszych zainteresowaniach.ostatnim meczu,imprezach,zwierzętach-o wszystkim.Czas leciał bardzo szybko,nim się obejrzałam była północ.Postanowiłam sie pożegnać,chociaż nie było mi to na rękę.Chłopak po przeciwnej stronie był bardzo sympatyczny i świetnie mi się z nim pisało.Kiedy napisałam że niestety ale muszę juz iść,Dominik zapytał czy mozemy wymienić się numerami gg.Z chęcią się na to zgodziłam.
                                                                   
                                                                ***
Minęło kilka dni,kompan ostatniej rozmowy nie napisał.Pomyslałam ,no coż nic starconego przecierz nawet nie wiem czy był prawdziwy.
Tego wieczoru miałam paskudny humor,wszyscy wkoło mnie denerwowali.W ikonie gg pokazała się nowa rozmowa,kliknęłam i odczytałam wiadomość" Cześć tu Dominik,pamiętasz mnie jeszcze".Usmiech sam pojawił mi się na twarzy,sama nie wiedziałam czemu.Odpisałam.Dalej rozmowa potoczyła się dość śmiesznie,Dominik próbował poprawic mi humor i udało mu sie to,ego dowcipy,zwroty których nieznałam oraz"świetne rady",sprawiły że poczułam się lepiej.Pisalismy zaledwie kilkanascie minu,potem rozmówca ulotnił się.
Znów mijały dni,Kolejne rozmowy odbywały się w długich odstepach czasu.Czas mijał i mijał.Życie się toczyło.Wyczekiwałam na ferie.W końcu oczekiwaniom nadszedł koniec.
Pierwszego wieczoru ferii spędzałam noc u przyjaciółki.Dominik znów napisał.Jednak tego wieczoru rozmowa potoczyła się inaczej....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz